Praca na wysokościach wymaga nie tylko specjalnych predyspozycji, ale również uprawnień. Jak się przekonał mężczyzna pracujący właśnie na wysokości przyda się także odrobina szczęścia.
Mężczyzna pracował na podnośniku koszowym na ul. Poznańskiej w pobliżu skrzyżowania z ul. Chopina w wielkopolskim Kostrzynie. Niestety uszkodzone urządzenie nie chciało się opuścić i mężczyzna został uwięziony na wysokości 12 metrów. Na pomoc wezwano strażaków.
Na miejsce przyjechali ratownicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kostrzynie a także ze Straży Pożarnej z Poznania. Wyposażeni również w wysięgnik koszowy sprowadzili pechowca bezpiecznie na ziemię.
Dodaj komentarz