Niemal na każdej ulicy, na każdym osiedlu żyje wiele bezdomnych kotów. Część z nich radzi sobie łapiąc myszy, niektóre żyją dzięki pomocy mieszkańców. Trwa właśnie zbiórka karmy dla kociambrów, które nie mają właścicieli.
Wśród nas są osoby, które z własnych pieniędzy kupują karmę dla kotów, a często pożywienia potrzebuje wiele tych małych stworzeń – wyjaśniają Magdalena Nowicka i Mateusz Wawrowski, organizatorzy zbiórki – przykładem może być Pani Ewa z osiedla Tysiąclecia, która bezinteresownie pomaga zwierzętom codziennie kupując karmę dla kotów z własnej emerytury.
Pani Ewa koty karmi od wielu lat. Jak twierdzi obserwuje, że pomimo instynktu zwierzaki te nie radzą sobie. Bardzo często po pożywienie przychodzi do niej nawet 30 kotów. Jest to duża liczba i żeby wykarmić je wszystkie potrzebne są bejmy.
Trzeba mieć również na uwadze, że sterylizacje kotów bardzo często wykonywane są z pieniędzy prywatnych osób – podkreślają organizatorzy zbiórki – niestety żadna fundacja nie jest chętna do pomocy, ponieważ podobno wszystkie bony na realizację zabiegów zostały już wykorzystane.
Część zebranej karmy trafi z pewnością do Pani Ewy, ale pomysłodawcy akcji liczą, że uda się uzbierać jej na tyle dużo, że uda się pomóc większej ilości kotów.
Po wielu próbach skontaktowania się, żadna z istniejących fundacji działających na rzecz kotów nie była w stanie pomóc, przez co postanowiliśmy sami zorganizować zbiórkę karmy dla kotów – dodają pomysłodawcy – potrzebujemy głównie mokrej karmy w saszetkach, puszkach, jeżeli mieszkańcy będą chcieli przekazać np. suchą karmę to oczywiście ją także przyjmiemy.
Karmę można przynosić na osiedlę Orła Białego 81/5 (blok 78-86) do wtorku 28 lipca 2015 roku w godzinach od 16:00 do 20:00.
Dodaj komentarz