Co najmniej tysiąc specjalistów z dziedziny informatyki i finansów znajdzie zatrudnienie przy międzynarodowych projektach amerykańskiej firmy Crossover. Oferta dla najlepszych to 8 tys. dolarów miesięcznie. Wszyscy będą pracować zdalnie, co umożliwia podjęcie pracy również osobom z małych miejscowości, które nie chcą się przeprowadzać.
Chcemy pozyskać tysiąc najbardziej utalentowanych pracowników, przede wszystkim programistów, ale również specjalistów od finansów, sprzedaży i marketingu – mówi Andy Tryba, prezes firmy Crossover. – Szukamy nie tylko ludzi, którzy w tej chwili rozglądają się za pracą, lecz także tych, którzy chcą popchnąć swoją karierę do przodu, przenieść ją na wyższy poziom.
Crossover to amerykańska firma z siedzibą w Teksasie. Reprezentuje model współpracy oparty na zasadach pracy zdalnej. Pracownik Crossover może realizować projekt z dowolnego miejsca na ziemi w wybranych godzinach, bez konieczności chodzenia do biura.
– Ten model współpracy sprawia, że możemy zatrudniać najlepszych ludzi na świecie i niezależnie od tego, gdzie mieszkają – mówi Markus Tornberg z Crossover Polska.
Każdy specjalista jest wynagradzany za swoje umiejętności na takim samym poziomie jak inni.
– Wynagrodzenia zaczynają się od 8 tys. dolarów miesięcznie, ale mogą sięgnąć nawet 60 tys. dolarów – mówi Andy Tryba. – Gdy zaczniesz oferować takie wynagrodzenia w regionach świata, które wcześniej nie miały takiej możliwości, to wpływ tych pieniędzy na społeczeństwo jest bardzo duży. Wcześniej takie możliwości nie istniały z powodu lokalnych ograniczeń. Dzięki chmurze ludzie mogą pracować z dowolnego miejsca, więc te bariery zniknęły.
Wejście Crossover na Polski rynek to efekt przede wszystkim coraz lepszej renomy polskich informatyków w świecie. Firma już współpracuje z Polakami przy wielu międzynarodowych projektach. Już teraz 10 polskich informatyków pracuje z Polski przy międzynarodowych projektach. Na co dzień mieszkają w Łodzi, Krakowie, Poznaniu i Warszawie.
Crossover współpracuje ze specjalistami z 80 krajów i 1150 miast na całym świecie. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, proces selekcji jest bardzo surowy, oparty na serii specjalistycznych testów sprawdzających wiedzę i umiejętności kandydata.
Andy Tryba, prezes Crossover, spędził ostatnie 15 lat jako dyrektor generalny wielu udanych start-upów, pracował jako dyrektor strategii w Intel Corporation oraz był doradą Białego Domu w USA ds. przyszłości pracy i inżynierii talentów.
Dodaj komentarz