Zakończył się konkurs fotograficzny Zdjęcie warte Poznania, który miał być sposobem na zilustrowanie cząstki siebie w kontekście miasta. Przez całe wakacje przesyłaliście swoje prace, a teraz czas ogłosić werdykt.
Skąd pomysł na taki konkurs?
Nie jest tak, że nasze myślenie o mieście podąża jednostajnymi torami – sielskimi ścieżkami miejskiego piękna, zakodowanymi w pocztówkowych i przewodnikowych zdjęciach, ani zapomnianymi i mrocznymi szlakami, rodem z policyjnych kronik i doniesień o „mroczniejszych” aspektach miejskiej rzeczywistości – wyjaśniają organizatorzy z Fundacji Klaster Poznań – każdy z nas estetyzuje miasto na swój własny sposób, rzutując na jego przestrzeń cząstkę siebie – spędzony w nim czas, przeżyte radości i smutki, zapamiętane plenery, stosunkowo niedawno odkryte wrażenia powstające w kontakcie z jego poszczególnymi elementami, obszarami, terytoriami.
Fotografie miały pokazać, że miasto to my w sensie bardziej niż dosłownym, że jest unikatowe dla naszego spojrzenia.
Za najlepszą fotografię jury uznało tę przesłaną przez Mateusza Rozmiarka przedstawiającą Starego Marycha (poniżej). Kolejne miejsca w konkursie zajęli Janusz Kalemba (na górze) oraz Paulina Dolna, która sfotografowała Most Jordana (powyżej). Zwycięzcy zostali nagrodzeni iPod’ami Shuffle.
Dodaj komentarz