Źle zaparkowany, więc odholowany

Dość często zdarza się, że źle zaparkowane samochody blokują bimby. Przy takich okazjach pojawiają się radykalne pomysły: “zakazać parkowania”. Są jednak o wiele prostsze rozwiązania, które jednak dość rzadko chyba są stosowane. Wystarczy, że powołana do pilnowania porządku Straż Miejska będzie szybciej reagować.

Choćby tak, jak w czwartkowy wieczór na Świętym Marcinie. Do źle zaparkowanego samochodu wezwano pomoc drogową i go odholowano. Wszystko działo się około godziny 22:00.

Być może przyjemnie się czyta o tym, jak to pasażerowie bimby wysiedli i przenieśli samochód blokujący przejazd. W mieście w którym jest sprawnie ponoć działający system monitoringu i sporo właścicieli samochodów pomocy drogowej rozwiązanie jakie zastosowano w czwartkowy wieczór wydaje się oczywiste. Przynosi też więcej korzyści niż chowanie się z fotoradarem w krzakach.