K U L T U R A

Znani aktorzy i ich filmy z dzieciństwa – dziś startuje Kino Dzieci

Maja Ostaszewska  Foto: Paweł Czarnecki

Aktorka Maja Ostaszewska ogląda filmy ze swoimi dziećmi: Frankiem i Janką. Wspólne przeżywanie kina to dla niej rodzinna tradycja. „Jako 10-latka poszłam z ojcem na „Ghandiego” Richarda Attenborough. To do dziś jedno z moich najważniejszych filmowych doświadczeń”. Dorośli aktorzy patronują festiwalowi Kino dzieci, który rozpocznie się w dziś w Poznaniu i 14 innych miastach. Do 10 października w Kinie Muza będzie można zobaczyć 50 filmów krótko- i pełnometrażowych dla młodych widzów w wieku od 5 do 12 lat.

Maja Ostaszewska Foto: Paweł CzarneckiW programie Kina Dzieci każdy znajdzie coś wyjątkowego. Tytuły festiwalowe pogrupowane w sekcje tematyczne opowiadać będą o przyjaźni, wyzwaniach, porozumieniu z dorosłymi. W programie znajdą się też najciekawsze norweskie produkcje dla najmłodszych z ostatnich lat.

Zarówno Jury, jak widzowie, wybiorą najciekawsze tytuły. Konkurować będą ze sobą wyjątkowe filmy niepokazywane do tej pory w polskich kinach – animacje i kino aktorskie, filmy najnowsze i te, które były już wyświetlane w wielu krajach i tam zdobyły tytuły najciekawszych produkcji dla młodych widzów.

Festiwal wspierają dorośli aktorzy opowiadając o swoich przygodach z filmowymi bohaterami z dzieciństwa.

Adam Woronowicz przyznaje, że uwielbia moment, gdy zaczyna się film i jego dzieci totalnie wchodzą w ekranowy świat. „Zapominają o wszystkich potrzebach, zachciankach. Siedzą z otwar-tymi buziami i to, co dzieje się dookoła nie ma znaczenia” – mówi aktor.

Novika zdradza, że w dzieciństwie była fanką serialu „Siedem życzeń”, fascynował ją golarz Filip z „Akademii Pana Kleksa”. „Lubiłam filmy, których bohaterowie odkrywali jakąś tajemnicę” – dodaje wokalistka.

Kasia Stoparczyk, dziś dziennikarka radiowej Trójki, chciała być jak Pippi Langstrumpf. A Katarzyna Bonda, autorka kryminałów, uwielbiała Gargamela i inne czarne charaktery. „Jestem przeciwna wycinaniu z historii dla dzieci negatywnych postaci. Dzięki nim mali widzowie oswajają się z rzeczywistością, uczą się odróżniać dobro do zła. Widzą, że na świecie żyją nie tylko jednorożce i lalki Barbie. Wilk też jest potrzebny. Dzięki niemu dziecko może zobaczyć, że Czerwony Kapturek był po prostu naiwny i zamiast zbierać kwiatki w lesie powinien słuchać się mamy” – mówi pisarka.

Filmowy ring Foto: Paweł Czarnecki

Maja Ostaszewska, Adam Woronowicz, Katarzyna Bonda, Novika oraz Kasia Stoparczyk wspierają festiwal Kino Dzieci oraz towarzyszącą mu kampanię „Dzieciaki na horyzoncie” zainicjowaną przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty. Opowiadają o swoich filmowych dziecięcych fascynacjach i o tym, jak dziś przeżywają kino ze swoimi dziećmi.

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz